Od 9 lat jestem mamą, sprowadziłam na świat syna. Od 2 lat jestem też macochą, bo w pakiecie z mężem dostałam 2 córki z jego pierwszego małżeństwa. Od przysłowiowego zawsze szukam pomysłów na to jak wspólnie spędzać czas żeby przy niskim budżecie, a często też ograniczonym czasie zapewnić wszystkim maksimum funu. Te pomysły, które udało mi się zrealizować postanowiłam spisać w formie bloga. Może inny rodzic skorzysta... A nawet jak nie dzieciaki będą miały świetną pamiątkę.
wtorek, 15 stycznia 2019
Muzeum jest cool?
Czy muzeum musi być nudne? Nie musi. Wszystko w waszych rękach drodzy przewodnicy. Tak tak, bo rodzic musi się wcielić w tą niewdzięczną rolę gdy profesjonalisty brak bądź profesjonaliście brak talentu. Tak jak mój mąż w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym. Zamienił przynudnawą wystawę w ciekawą przygodę opowiadając dzieciakom ciekawostki o wybranych eksponatach. Trzeba mu przyznać, że nawet dziewczyny słuchały z wypiekami na twarzy. Czemu o tym pisze? Po pierwsze dlatego, że takie muzeum jest fajną opcją niezależnie od pogody. Po drugie dlatego, że mózg ludzki uczy się najszybciej i najskuteczniej, gdy znajduje się w stanie pełnego entuzjazmu i głębokiej relaksacji. Czyli tłumacząc z polskiego na nasze podczas zabawy a nie przy biurku. I niech nie zniechęcają nas złe wspomnienia z własnego dzieciństwa, pokażmy naszym pociechom, że muzea też są cool.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz